The Barn zdecydowanie zdobywa srebrny medal, Five Elephant było w porządku. Ale tylko "w porządku".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Another two coffee places on my list around the capital city.
The Barn has it's safe second place, Five Elephant was okay. But just okay.
Cudne fotografie, klimatyczne, przepiękne! Uwielbiam takie zdjęcia. :)
ReplyDeletepiękne jedzonko i zdjęcia :)
ReplyDeletemoja pierwsza myśl dotyczyła filmu A Coffee in Berlin;)
ReplyDeleteuwielbiam takie zdjęcia rogalików, kanapek, smakołyków i klimatycznych miejscówek więc oczywiście pokochałam ten wpis:D
Aż się głodna zrobiłam patrząc na te wszystkie pyszności :D
ReplyDeleteRogaliki jak w Paryżu ;)) podobają mi się takie klimatyczne miejsca, pięknie je sfotografowałaś :)
ReplyDeleteFive Elephant certainly looks gorgeous. I would sit there and eat pastries and ponder life for many hours. I love your blog. Very nice shots. Glad to have found it!
ReplyDeleteYummmmmm! You photograph so well that my mouth is watering just seeing this delicious-looking place!
ReplyDeletePysznie uchwycone!
ReplyDeleteTyle zdjęć jedzenia, że aż głodna się zrobiłam! Absolutnie klimatyczne miejsce, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że z chęcią wróciłabym do Berlina :)
ReplyDeleteJak smacznie <3 Muszę znów odwiedzić Berlin, to kolejne miasto na mojej liście "Do ponownego zobaczenia" :)
ReplyDeleteFive Elephant może się schować, przynajmniej wizualnie :D gdzie bogactwo croissantów i kanapek? z kolei uwielbiam mapy, więc tym się akurat jaram :D
ReplyDelete