Wywołałam kliszę z wakacji. Poniosła się miłym echem spacerów, podróży i mojego pięknego miasta.
-----------------
I developed a summer film roll. It came with the echo of long walks, travels and my beautiful city.
Jak tylko widzę te dźwigi z pierwszego zdjęcia od razu mam w głowie piosenkę Hey "Umieraj stąd" i wers o dźwigozaurach (: A zdjęcia piękne, rozmarzyłam się.
That little TV has my heart....I love the idea of developing a roll of film after a season is already over. I want to do this! Film is such a beautiful medium. Great shots. That first one is magical, too. (:
Ta klisza należy do grona moich ulubionych. :)
ReplyDeleteJak tylko widzę te dźwigi z pierwszego zdjęcia od razu mam w głowie piosenkę Hey "Umieraj stąd" i wers o dźwigozaurach (: A zdjęcia piękne, rozmarzyłam się.
ReplyDeleteFajnie tak powspominać ciepłe lato, gdy za oknami... ciepła zima. :D
ReplyDeleteI love your blog and your photos in general, you are so talented!
ReplyDeleteLove, Emilia
That little TV has my heart....I love the idea of developing a roll of film after a season is already over. I want to do this! Film is such a beautiful medium. Great shots. That first one is magical, too. (:
ReplyDeletepewnie już wspominałam - zazdroszczę mieszkania nad morzem;)
ReplyDeleteKochane miejsca...
ReplyDeleteZdjęcia z wakacji oglądane w szare, jesienne dni mają niezwykły urok ;))
ReplyDeletePiękne zdjęcia! Mają swój urok. Chyba też powinnam wywołać swoją kliszę...
ReplyDelete